Kłopot z tylną klapą.

Twarde A4 trafiło na naprawdę twardą przeszkodę (wydawało by się ,że klapa do wymiany) po wizycie u nas wystarczy tylko położyć nowy lakier i po kłopocie. Koszt 300 zł.

 

Chevrolet Camaro. Rok 2014.

Matka natura nie oszczędziła nawet potwora o grubości blachy i mocy jak w kombajnie- tyle że nieco szybszym, przy odrobinę innych doznaniach z jazdy :) Pechowo w tym przypadku bardzo silny grad uderzał jak na złość głównie w ranty karoserii. Na zdjęciach zaznaczyliśmy tylko te największe wgniecenia. Przy pracy niektóre oklejenia samochodu nie wytrzymały i musieliśmy zrobić nowe. Na zdjęciu ze strzałkami zaznaczyliśmy jedno oklejenie naszego pomysłu które zasłoniło drobną niedoskonałość przy nadmiernie rozciągniętej blasze podczas uderzenia gradu.Przy okazji naprawiliśmy uszkodzoną tapicerkę,pospawaliśmy rozszarpane przez wybuch opony nadkole, oraz mocowania zderzaka tylnego,zamocowaliśmy poprawnie spojler tylni,usunęliśmy liczne wgniecenia powstałe w wyniku eksploatacji tej zabaweczki :)

Przed zabiegiem

Camaro po zabiegu

Na koniec drobna polerka i włożony ogrom pracy zaowocował rezultatem jak na zdjęciach.

Nowa Meriva

Sąsiedzi zza Odry pozbyli się nowego Opla Merivy z powodu ostrego, nieregularnego i głębokiego wgniecenia na CAŁEJ długości dachu. A że Polak potrafi- naprawiliśmy bez śladowo w cenie 400 zł.

Pod lakiernika

Typowa usługa "pod lakiernika"

Troszkę roboty mieliśmy z tym przypadkiem,ale dzięki temu lakiernik, szpachli użyje dosłownie symbolicznie. Koszt 500 zł.

 

 

  

 

 

 

 

 

Poniżej Skoda, z niby detalem ale klapa dla lakiernika była by nie lada wyzwaniem. 4 godz pracy u nas i autko odjechało do lakierowania. Koszt 200-400 zł.